BMW Art Cars w Centrum Sztuki Współczesnej
Powinniście to zobaczyć. 6 wyścigowych BMW będących płótnem dla znanych artystów (choć ja kojarzę tylko tego od puszki Campbell). W efekcie jedno z aut wygląda jakby z wielką prędkością przejechało akurat pod rozlewającą się farbą, inne jak gdyby dorwała je grupka niezbyt zdolnych przedszkolaków z farbami, kolejne jak gdyby pomalował je wściekły siedmiolatek. BMW Art Cars.
BMW Art Cars
Ale fakt faktem, warto zobaczyć tą ekspozycję. Zawitała do Zamku Ujazdowskiego po licznych „występach” w najbardziej uznanych światowych galeriach i cieszy oko, nawet laików. Dodatkową jej zaletą jest bogactwo kolorów, wywołujące naprawdę pozytywne emocje.
Żeby nie przegadać, dziś uczta do oczu.
W Centrum Sztuki Współczesnej z dzieckiem…
Jeśli jesteście już w tym miejscu, teoretycznie trudno nie skorzystać i nie zobaczyć aktualnych ekspozycji w Centrum Sztuki Współczesnej. My kupiliśmy bilet rodzinny i…
Naszym oczom ukazała się postać nagiej kobiety w ciąży- ze świńskim ryjem. Bardzo wymowne, tyle że nie wiemy nawet w którym kierunku podążać próbując rozszyfrować co artysta miał na myśli. Choć były też bardziej przystosowane dla dzieci „instalacje”. W kilku pokojach były projekcje filmów, w zaciemnionych salach na podłodze leżały wielkie poduchy, by ludzie mogli w spokoju delektować się i chłonąć sztukę. Trzeba zaczekać aż wyjdą inni i dzieci do woli mogą robić fikołki i tarzać się po poduchach. Fakt, że umknie im gdzieś przekaz, ale coś za coś.
Przeczytaj także: Jak zostać Artystom >>>
Jest też sala poświęcona historii samego budynku, w którym mieścić się m.in. szpital.
Komu polecamy
– Wystawę BMW raczej wszystkim, miłe dla oka
– pozostałe ekspozycje raczej koneserom
Komu nie polecamy
– znalazłoby się parę osób
Praktyczne wskazówki
– jeśli jesteś koneserem sztuki współczesnej, przed wizytą w CSW zadzwoń do swojego dealera..
– na BMW Art Cars wstęp wolny, reszta płatna – ale „warto”…
– czynne w godz. 12-19