Zakończenie Sezonu 2014 Youngtimer Warsaw – cykliczna impreza warta odwiedzenia
Na „wydarzenie” trafiliśmy dzięki Fejsiuniowi. Pomyśleliśmy że to będzie fajne urozmaicenie soboty – nie pomyliliśmy się. Było warto choć pogoda nie sprzyjała.
Youngtimer Warsaw
Akurat my mamy dwóch takich modeli, którzy wzdychają jak widzą piękniejszy samochód, czy to nowoczesny, czy zabytkowy. To dlatego, staramy się odwiedzać w Warszawie miejsca, gdzie takowe auta można obejrzeć. Może pamiętacie, to przez tego typu zainteresowania we wpisie o Muzeum Narodowym nie omieszkaliśmy zamieścić wzmianki o salonie Ferrari mieszczącym się tuż obok, w dawnym budynku Komitetu Centralnego Partii.
Innym razem, pisząc o Centrum Kopernika, wspomnieliśmy o salonie Bentley’a (a obecnie także Laborghini).
Przechodząc do wczorajszej imprezy, było tak jak zapowiedzieli organizatorzy i meteorolodzy. Czyli atmosfera była luźna, impreza nie miała jakiegoś bardziej sformalizowanego planu, a pogoda była jak w Kieleckiem. Informacje organizatorów na temat samego Zakończenia Sezonu Cyklicznych Spotów 2014 możecie zobaczyć tu >>>
To, co rzucało się w oczy już na miejscu – poza pięknymi autami oczywiście – to sami ich właściciele, totalni entuzjaści. Momentami zazdrościłem im pasji, zajęcia któremu poświęcają się zapewne godzinami (i portfelami). Największy entuzjazm dzieci wzbudził wielki amerykański oldtimer przypominający nieco brykę którą jeździł Cobretti.
Taki sam entuzjazm wywołała wizyta Milicji Obywatelskiej oczywiście w służbowym aucie.
Przeczytaj także o wystawie czasowej w PKIN – uwaga! Policja >>>
Podziw budziły idealnie zachowane Garbusy, Volvo, Fiat a nawet Łada, wyglądająca jak gdyby przed chwilą zjechała z taśmy produkcyjnej. Mercedesy, BMW – większość w idealnym stanie. Miło popatrzeć, powspominać.
Komu polecamy
– wszystkim dużym i małym fanom motoryzacji
Komu nie polecamy
– ludziom bez czapek, rękawiczek i szalików
Praktyczne wskazówki
– weźcie czapki, szaliki i rękawice
– weźcie ze sobą dzieci, ale pamiętajcie by trzymać je cały czas za ręce, co chwilą dołączają nowe auta, przemieszczając się więc dzieciaki trzeba mieć na oku
– przypilnujecie męża żeby przypilnował dzieci
– obserwujcie organizatorów na FB >>>, inaczej możecie przeoczyć informację o przyszłorocznej imprezie a szkoda by było
– impreza tuż przy stacji PKP Warszawa Stadion więc dojaz dobry komunikacją miejską, a jadąc własnym autem nie musicie martwić się o miejsce do parkowania, pamiętajcie tylko, żeby zaparkować auto kilkanaście metrów od głównej imprezy, żeby inni nie wzięli go za eksponat;)