Do Muzeum Polin z dziećmi?
Muzeum Historii Żydów Polskich Polin to miejsce, które po prostu trzeba zobaczyć. Niesamowita, wielokrotnie nagradzana architektura, świetna lokalizacja, interaktywna formuła przekazywania wiedzy – to niewątpliwie zalety muzeum. Co do pomysłu zwiedzania muzeum z dziećmi…? Wiele zależy od wieku i „gotowości” dzieci do przyswojenia tak ogromnej dawki informacji.
Muzeum Polin z dzieckiem
W naszym przypadku ten pomysł okazał się nie do końca trafiony. Choć w muzeum widzieliśmy kilkoro jeszcze młodszych dzieci, to nasze, dziewięcioletnie nie do końca zainteresowane były samą ekspozycją.
Muzeum Polin za darmo
Jeden dzień w tygodniu, w czwartek, wejście do muzeum jest darmowe. Jeżeli macie możliwość przyjechać tu w czwartek, to jest to rozwiązanie, dzięki któremu można zaoszczędzić całkiem przyzwoite pieniądze. Cennik zobaczycie tu >>>
Warto wspomnieć, że istnieje możliwość zakupu biletów online. W ten sposób możecie wybrać dogodny dzień i godzinę zwiedzania.
Budynek Muzeum Historii Żydów Polskich Polin
Sam budynek robi ogromne wrażenie. Z zewnątrz prosta, ogromna, wyraźna bryła, pokryta niemal w całości szkłem. Jeszcze ciekawiej robi się wewnątrz. Zanim jednak na dobre znajdziemy się w samym środku, czeka nas dość dokładna kontrola na bramce. Nas to nieco zaskoczyło. Ponadto taka procedura wiąże się z kolejkami, a właściwie jedną kolejką, bo bramka jest tylko jedna.
Akurat dwa dni wcześniej odwiedziliśmy Muzeum Narodowe – również ważne, również duże, również w sercu miasta. Był to także dzień z darmowym wejściem (wtorek), więc gości z całego świata było mnóstwo. Jednak tutaj nikt w wejściu nie ustawił bramek i nie prześwietlał „na powitanie” kilkuletnich dzieci i 90-letnich staruszków.
Czy Muzeum Historii Żydów Polskich Polin jest dla dzieci?
Czemu, nie, ale najwidoczniej nie dla naszych (poniżej 10 roku życia). Sama ekspozycja jest świetnie przygotowana i zorganizowana, pod warunkiem, że masz czas i determinację do przyswojenia w jedno popołudnie, złożonej historii polskich Żydów. Nam się nie udało. Mamy za małe dzieci – i to był czynnik, który w praktyce uniemożliwił dokładniejsze zapoznanie się z ekspozycją. Choć wystawa jest naprawdę imponująco przygotowana, interaktywna, nowoczesna, wciągająca, to w przypadku dzieci kilkuletnich, utrzymanie ich uwagi przez dłuższy czas bywa bardzo trudne. Nie mówimy, żeby rezygnować ze zwiedzania, ale mamy dwie wskazówki. Zwiedzaj muzeum bez dzieci lub zaczekaj aż podrosną. I nie chodzi nam tylko o bolesne karty historii Żydów, bo wystawa prezentuje szersze spojrzenie na historię, postacie, tradycje.
Po czym poznać, że Twoje dziecko jest już gotowe na odwiedziny Polin? Jeśli w Muzeum Narodowym, czy w jakimkolwiek innym, np. Muzeum Wsi, przy każdym eksponacie zatrzymywało się i wnikliwie czytało opisy lub słuchało przewodnika, to jest to już ten moment, w którym jest szansa, że bez reszty wciągnie je także historia w Muzeum Polin.
Przeczytajcie też podstronę muzeum Polin poświęconą właśnie zagadnieniu jego zwiedzania z dzieckiem >>>
Komu polecamy
Rodzicom ze starszymi dziećmi
Dzieciom, dla których nie będzie to pierwsza styczność z historią i kulturą Żydów
Komu nie polecamy
Rodzinom z małymi dziećmi, które nie są jeszcze gotowe na przyjęcie tak dużej dawki informacji
Praktyczne wskazówki
Wybierzcie „darmowy czwartek”
Dzieci (jeśli nie są gotowe) zostawcie w domu lub z dziadkami
Skorzystajcie z komunikacji miejskiej, bo może być problem z parkowaniem (miejsca parkingowe są płatne)