Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie i …Ferrari

To nie jest TU-154. Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, ekspozycja plenerowa

Plenerowa cześć wystawy przy Muzeum Narodowym w Warszawie ma kilka zalet, których trudno nie docenić. Oprócz faktu, że wstęp na nią jest za darmowy i doskonałej lokalizacji, blisko stąd także do kilku innych miejsc wartych polecenia na wycieczki z dzieckiem.

Muzeum Wojska Polskiego – lokalizacja

Lokalizacja – to co jest niewątpliwą zaletą, bywa też wadą. W dni robocze łatwiej o miłą obsługę w PSS-ie niż znalezienie w pobliżu Muzeum Wojska Polskiego miejsca parkingowego. Nam udało się zaparkować przy dawnym gmachu KC PZPR. Możecie próbować jeszcze po drugiej stronie Al. Jerozolimskich, na wysokości klubu Sogo  (zapytajcie męża, na pewno będzie wiedział gdzie)

Mieliśmy szczęście, bo akurat w dniu naszej wyprawy zwiedzającym udostępniono eksponaty. Po zakupieniu biletów w cenie 2 PLN za szt. możecie przez chwilę poczuć się jak pilot wojskowego śmigłowca, czy myśliwca – wsiadacie do kabiny wybranego pojazdu („skorzystanie” z 1 kabiny w zamian za 1 zakupiony bilet). Dla fanów mocniejszych wrażeń – wizyta w jednym z rządowych samolotów. Dla fanów koni mechanicznych odwiedzenie tego miejsca to obowiązek. W jednym miejscu zgromadzono tyle eksponatów, że gdyby zebrać te wszystkie konie mechaniczne do kupy, dałoby się pewnie pociągnąć nawet polski budżet na rok 2013.

Salon Ferrari i budynek KC

Aktualizacja: niestety w tym miejscu nie ma już salonu Ferrari.

Jeśli już tu jesteście i robią na Was wrażenie maszyny wymyślone przez człowieka do zabijania, warto podejść do budynku KC i obejrzeć także maszyny wymyślone do szpanowania. Mam na myśli salon Ferrari niedaleko Palmy.  Postawcie dzieci i męża przed szybą salonu Ferrari, a same, patrząc na nich zabawcie się w „znajdź różnicę”. Ta radość w oczach dziecka, i męża – bezcenne. Może będziecie tam w dzień roboczy, gdy salon jest otwarty. Pamiętajcie wtedy o tym wywiadzie i koniecznie sprawdźcie co sprawia największą radość na świecie dyrektorowi Ferrari. Odpowiedź w 50-tej sekundzie…

Komu polecamy

– wszystkim w ładną pogodę

Komu nie polecamy

– fanom My Little Pony

Praktyczne wskazówki

– jeśli już jestecie w Śródmieściu, możecie odwiedzić też Muzeum Chopina, czy Manufakturę Cukierków

– jeśli nadal za mało Wam maszyn wojskowych odwiedźcie muzeum na Powsińskiej