Wesołe Kulki Legionowo ul. Reymonta 16 A

Korzystając pięknej, wiosennej pogody, długo myśleliśmy nad tym co możemy w tak pięknych okolicznościach przyrody robić z dziećmi w weekend. Odrzuciliśmy, grillowanie, grę w pikę, jazdę na rowerach, miejsca w których byliśmy, kilka innych rzeczy i wybór został dość mocno zawężony.  Wesołe Kulki – relacja.

Wesołe Kulki – pomysł na każdy dzień, niezeleżnie od pogody

Kolejny wpis z tagiem „w niepogodę”. Może nie jest to zbyt twórcze spędzanie czasu, ale mam nadzieję, że nas rozumiecie? Sanki leżą już na strychu u teściów, dobrze, że nie wymieniliśmy opon zimowych na letnie. Dzięki temu możemy pojechać kilka kilometrów, lecz nie w stronę centrum, a w kierunku przeciwnym – do Legionowa, bliżej, taniej, luźniej.

Googlujemy i trafiamy na stronę Wesołych Kulek. Stop! Zanim klikniecie w link, wyłączcie dźwięk, ściszcie głośniki itd. Możecie też założycie okulary przeciwsłoneczne, bo bogactwo barw na stronie powala i w porywach razi. Swoją drogą zastanawiam się czasem, czy strony miejsc dla dzieci są robione z myślą o dzieciach, czy rodzicach – tu ewidentnie z myślą o dzieciach. Potwierdziło się w praktyce- zanim odszukałem cennik, moje dzieci zwabione muzyczką, były już przyklejone do monitora i skaczących po ekranie kulek.

Wesołe Kulki w Legionowie – jak jest 

Do rzeczy. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Relacja cena / jakość bardzo korzystna – cena niska, a sala niczym nie ustępuje innym podobnym miejscom w Stolycy. Na plus zaliczam też mniejszy tłum, większą przestrzeń dla dzieci – choć po tym wpisie może się to w niedługim czasie zmienić ;) Dla rodziców kilka stolików, dość mało, ale można poprosić o krzesło innego przygodnie napotkanego homo sapiens, pod warunkiem, że oderwie on na chwilę oczy od tabletu, czy książki. Nie ma się co temu dziwić, generalnie w każdym miejscu macie swoje dziecko na widoku, oprócz jednego małego pokoiku, w którym nie ma nic zagrażającego bezpieczeństwu – no może poza innymi krewkimi dzieciakami, których rodzice odkryli co to są tablety…

Obsługa nieliczna – jednoosobowa, ale miła i rzeczowa. Jeśli chodzi o przekąski – napoje w butelkach i standardowe posiłki, które zapewniają energię i siłę na cały dzień (a na starość brzuch po kolana i nadciśnienie – o ile do starości dożyjecie) – czyli batoniki, słodycze itp. Ale to standard w większości tego typu miejsc, więc nie postrzegamy tego jako wadę konkretnie Wesołych Kulek.

Komu Polecamy

– mieszkańcom Tarchomina, jest blisko i lepiej niż gdzieniegdzie w Warszawie, do tego cena (jeszcze) niewysoka

Komu nie polecamy 

– mieszkańcom Pruszkowa – nie ma sensu jechać przez całą Warszawę, lepiej odwiedzić Muzeum Motoryzacji w Otrębusach 

Praktyczne wskazówki 

– weźcie ze sobą książkę – „wifi się zepsuło i nie ma”, wychodząc nie zapomnijcie, że przyszliście z dzieckiem

– wchodząc na ich stronę www wyłączcie dźwięk

– w okolicy sporo miejsc do parkowania, w tym parking na dziedzińcu

– w sali można zorganizować urodziny, jednak są to imprezy zamknięte dla innych dzieci, dlatego jeśli wybieracie się tam, zadzwońcie najpierw pod numery podane na stronie i zapytajcie czy dziś nie ma urodzin – inaczej możecie  „pocałować klamkę”