21.12.2012: czyli 5 miejsc, które warto odwiedzić z dzieckiem w Warszawie przed końcem świata!

21.12.2012: czyli 5 miejsc, które warto odwiedzić z dzieckiem w Warszawie przed końcem świata!



21.12.2012: czyli 5 miejsc, które warto odwiedzić z dzieckiem w Warszawie przed końcem świata!

21.12.2012: czyli 5 miejsc, które warto odwiedzić z dzieckiem w Warszawie przed końcem świata!

Nie wiem, może to już ostatni wpis? A na pewno w tym roku. Zebrało mi się na małe podsumowanie. Żebyście mieli szanse obskoczyć nasz cały ranking w realu, wybrałem jedynie 5 miejsc. Jak dojechać, trudno powiedzieć – jutro, dla wielu osób pracujących, jest także ostatni dzień pracujący przed dłuuugim wypoczynkiem, a to oznacza korki.

5 miejsc, które warto odwiedzić z dzieckiem w Warszawie (nawet po końcu Świata)

5. CNK Kopernik

Obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy okres przemyśleń pt. Czy koniec świata nadejdzie 21.12.2012 roku? mają już ża sobą i są na etapie pt. Ciekawe jak to będzie wyglądało

4. Tamika 

Jeśli tam jeszcze nie byliście, a mimo to jutro stanie się – będziecie stratni. Radzę nadrobić zaległości – póki można

3. Dach BUW

Idealne miejsce, by podziwiać jak deszcz meteorytów spada na Stolicę, niwecząc plany budowy podwodnej stacji metra, czy skweru spacerowego wzdłuż Wisły. Przy odrobinie szczęścia ujrzymy destrukcję Stadionu Podwodnego – niezapomniany widok, chyba że tym razem dach zadziała i uchroni murawę i całą resztę przed deszczem meteorytów

2. Tarabuk

Propozycja dla tych, którzy na pytanie, co zrobiłbyś gdybyś wiedział, że masz przed sobą ostatnie godziny życia odpowiedzą: zaparzyłbym sobie kawę i czytał książkę, zagryzając co jakiś czas szarlotką. Tak się szczęśliwie składa, że w piątki nie ma Tarabajania. I dobrze, bo w innym wypadku przypuszczalnie przespalibyście koniec świata

1. Górka „widokowa” przy Okęciu

Wyobraźcie sobie, stoicie z dzieciakami na górce, w oddali właśnie przewraca się PKiN (niestety iglica nie dosięga do budynków sejmu), przed Wami płonie Dreamliner, za Wami jak sięgnąć wzrokiem sznur świateł – to auta pośpiesznie opuszczające stolicę Aleją Krakowską. Ale Wy się tym nie przejmujecie – bo macie na głowach dopiero co zakupione w Castoramie nieopodal kaski robotnicze.

Triumfujecie:)

Good Night and Good Luck…