Niewidzialna Wystawa

Niewidzialna Wystawa. Czegoś takiego nigdy nie widzieliśmy!



Niewidzialna wystawa to ekspozycja, która w Warszawie obrosła już pewnym mitem, tajemnicą. Odczekaliśmy, aż nasze dzieci nieco podrosną i zdecydowaliśmy się odwiedzić ją wspólnie.

Niewidzialna Wystawa – gdzie, w jakie dni i za ile?

Wystawa (choć nie do końca mam przekonanie, że jest to słowo w 100% dopasowane) mieści się w półokrągłym „niebieskim” wieżowcu nieopodal placu Zawiszy, naprzeciwko stacji PKP Warszawa Ochota (adres Aleje Jerozolimskie 123a, czyli budynek Millenium Plaza).

Niewidzialna Wystawa

(Fot. Zdjęcie zrobione na Niewidzialnej Wystawie w tajemnicy przed obsługą)

Niewidzialna Wystawa wejście

Niewidzialna Wystawa – lokalizacja i dojazd

Niewidzialna wystawa jest doskonale skomunikowana. Dojechać można tu bardzo wygodnie tramwajem, autobusem, pociągami oraz kolejką WKD. Można próbować również własnym samochodem, ale o miejsca parkingowe, choć są płatne, jest w tej okolicy bardzo trudno.

Bilety

Bilety zakupić można poprzez dedykowaną stronę, z której dowiemy się też, ile pozostało wolnych miejsc i w jakich terminach. Wystawa czynna jest 7 dni w tygodniu. Bilety można zarówno kupić, jak i zarezerwować (z odbiorem na kwadrans przed „seansem”). Cena biletu normalnego to 25 PLN, są też bilety ulgowe (studenci, emeryci). Mniej zapłacicie też za bilet rodzinny.

Niewidzialna Wystawa – dzieci od ilu lat?

Czy na Niewidzialną Wystawę wejdę z dzieckiem? Tak. Formalnie — o ile ma ono ukończone 8 lat. Ów wiek minimalny wcale nie jest zawyżony. W naszym przypadku już na miejscu, zaraz po rozpoczęciu zwiedzania w ciemnościach okazało się, że nasze dzieci nie chcą kontynuować. Choć uprzedziliśmy je przed przyjazdem, że zwiedzania odbywa się w ciemnościach i były żywo zainteresowane tym doświadczeniem, to rzeczywiste „zanurzenie” w egipskich ciemnościach wywołało u nich niepokój już po przekroczeniu progu, zanim nawet zdążyły dowiedzieć się, na czym polega sam proces zwiedzania. W efekcie my przez kilkadziesiąt minut zwiedzaliśmy zaciemnioną część wystawy, a dzieci w tym czasie mogły zapoznać się (pewnie wielokrotnie…) z treścią tablic w przedsionku ekspozycji. Muszę przy tym zauważyć, że bardzo profesjonalnie zachował się personel Niewidzialnej Wystawy. Dzieci zostały wyprowadzone z zaciemnionej części i posadzone przy stolikach, na których do ich dyspozycji były puzzle, warcaby, układanki i inne zabawki, które można układać z opaską na oczach. Dzieciom tak się to podobało,  że nie odczuły nawet naszej „chwilowej” nieobecności. Obsługa była przy tym bardzo miła i pomocna.

Niewidzialna Wystawa ekspozycja widzialna

Jak wygląda Niewidzialna Wystawa?

Otóż na prośbę organizatorów, szczegóły musimy zachować dla siebie (stąd też takie, a nie inne zdjęcie otwierające ten artykuł). To przypadek podobny do oglądania premier filmowych. Czy ktoś z Was lubi spoilery? Nie możemy więc zdradzać, jak wygląda program zwiedzania. Za to gwarantujemy Wam, że wrażenie mogą być bardzo silne. Na co dzień nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, czym jest prawdziwa ciemność, a tym samym jak świat „widzą” osoby niewidome. A taki jest właśnie cel tej wystawy. Zwiedzamy w grupach maksymalnie ośmioosobowych, a nasz przewodnik jest osobą niewidomą. Pani, która oprowadzała naszą grupę, miała ogromne poczucie humoru, którym „rozświetlała” nam cały pobyt wewnątrz i jak nikt inny naświetlała problematykę doświadczania świata z perspektywy osoby niewidomej.

Niewidzialna Wystawa – czy warto? Nasza opinia

Warto, a nawet trzeba. Można pokusić się o stwierdzenie, że ze względu na samą tematykę, Niewidzialna Wystawa zapewnia maksimum wyrazu przy minimum środków. Nie wiem, czy odpowiednie jest zreferowanie tej wystawa stwierdzeniem, że dostarcza ogromnych wrażeń, bo te mogą być różne w zależności od podatności na wrażenia samego zwiedzającego, ale mogę zapewnić, że jest to jedna z niewielu wystaw w Warszawie, która dostarcza tak ogromnej dawki refleksji.

To wystawa, na której nic nie zobaczycie, ale wyjdziecie z niej lepsi.

Komu polecamy

– Wszystkim „widzącym”. Z dwóch powodów. Zobaczycie i lepiej zrozumiecie, jak wygląda świat z innej perspektywy. Po drugie docenicie, to co macie, a czego nie zauważacie na co dzień.

Komu nie polecamy

– Rodzicom z dziećmi, które boją się (jeszcze) ciemności

Praktyczne wskazówki

– Jedźcie komunikacją miejską

– Przyjdźcie kilka minut przed czasem. Jeśli się spóźnicie, nie da się wiele zrobić, bo miejsca są rezerwowane i nie ma szans, że wejdziecie na czyjeś miejsce (chyba, że osoba ta też nie przyjdzie na czas).

Inni czytali także: Sporteum – jedyne takie miejsce w Warszawie, a może i w Polsce >>>