Cela obok pokoju przesłuchań – Cytadela Warszawska

Tym razem musimy się śpieszyć – do końca listopada zostało mało dni, a miejsce które chcemy dziś polecić to Warszawska Cytadela. Skąd pośpiech? Listopad to, miesiąc zadumy, Święta Niepodległości, bohaterów, patriotów, ale jest jeszcze jeden powód. 

Cytadela Warszawska – wizyta z dziećmi

Ważny jeśli ktoś ma liczną rodzinę. Wstęp do Cytadeli w tym miesiącu jest bezpłatny, mimo to, możecie liczyć na fachową obsługę przewodnika. Jest coś niezwykłego w lokalizacji tego miejsca. Codziennie mija ją pewnie kilkadziesiąt tysięcy Polaków  (jej mury tylko miejscami wyłaniają się spośród drzew rosnących wzdłuż trasy Wybrzeża Gdyńskiego). Historia Cytadeli wydaje się szczególnie ciekawa w kontekście ostatnich wydarzeń związanych ze „świętowaniem” przez Polaków odzyskania Niepodległości…

Jeśli planujecie sobotni lub niedzielny spacer, może to być niezła lekcja historii dla Waszych maluchów, a już na pewno okazja do wytłumaczenia im czym jest patriotyzm, bo niestety oglądając telewizję mogą nabrać nieprawdziwego przekonania , że przepis na współczesny „patriotyzm” wygląda jakoś tak:

–  50% czasu na konferencjach prasowych, koniecznie na tle biało- czerwonych flag

–  50% na marszach, najlepiej w kominiarce

– kilka minut dziennie poświęcone na dyskusje o Marii Konopnickiej, najlepiej nie o jej twórczości

Gdy wejdziecie do X Pawilonu Cytadeli, pewnie tak jak my docenicie jakim szczęściem jest żyć w dzisiejszych, a nie „tamtych” czasach. Zaczniecie tłumaczyć dziecku, do czego służyły kajdany i pewnie jak my, w pewnym momencie uświadomicie sobie ze specyficznym zakłopotaniem, że nasze codzienne problemy mają nieco mniejszy kaliber. W miejscu, w którym niemal usłyszeć można jęki torturowanych, dużo łatwiej zrozumieć i docenić „tu i teraz” – to że mamy siebie, dzieci i możemy decydować choćby o tak błahych sprawach jak to czy z Cytadeli iść do Muzeum Sportu czy na plac zabaw przy Wilsona.

Przy okazji chcieliśmy podziękować wspaniałemu przewodnikowi, który oprowadził nas po X Pawilonie i opowiadał dzieciom o historii dosłownie ich językiem.

Cytadela Warszawska – podsumowanie 

Komu polecamy:

– teoretycznie starszym dzieciom, ale być może łatwiej tłumaczyć pojęcia patriotyzmu, niewoli młodszym, którzy nie mają jeszcze światopoglądu spaczonego przez telewizję i polskich polityków

Komu nie polecamy:

– takich osób chyba nie ma

Praktyczne wskazówki:

– w listopadzie wejście za darmo

– nie ma problemu z parkowaniem, po prostu wjeżdżacie przez bramę od Wybrzeża Gdyńskiego i po kilkudziesięciu metrach ukaże się Wam duży parking

– jeśli macie czas i chęci warto odwiedzić za jednym zamachem Muzeum Sportu i Turystyki (w soboty wstęp wolny) lub plac zabaw przy Pl. Wilsona