Park Trampolin Marywilska 44 – czyli Jump Arena Warszawa
Park Trampolin Marywilska 44 – a precyzyjniej Jump Arena w Wodnym Parku Handlowym MARYWILSKA 44, to kolejna propozycja tego typu w Warszawie, jednak zlokalizowana w miejscu, w którym dość trudno znaleźć atrakcje dla aktywnych rodziców i ich dzieci.
Jump Arena na Marywilskiej 44 w Warszawie
Trampoliny do ogrodu. Sprawdź najniższe ceny na Ceneo:
Jump Arena to sieć parków trampolin z aspiracjami ogólnopolskimi. Po dwóch obiektach w Poznaniu, jednym w Toruniu, Warszawa dołącza jako trzecia do miast na mapie miejsc dla fanów trampolin. Jump Arena jest jednym z dzierżawców Wodnego Parku Handlowego – czyli kompleksu handlowego mieszczącego się pod adresem Marywilska 44 w Warszawie, w drugim, nowo-wybudowanym budynku tuż obok miejsca niedzielnych pielgrzymek tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy. Przy czym nazwa Wodny Park Handlowy, choć sugeruje, że można tam znaleźć co najmniej Aquapark jest dość myląca i na próżno szukać obiektu na stronach takich jak Basenyisauny.pl.
Widok na koedukacyjną szatnię – Jump Arena, park trampolin – Marywilska 44
Park trampolin Jump Arena przy Marywilskiej 44, działa nieco inaczej niż Hangar 646, o którym już kiedyś pisaliśmy, a który zapoczątkował „modę na trampoliny” wśród Warszawiaków.
Park Trampolin Jump Arena Warszawa – organizacja
Inni czytali także: Czy gra Fortnite jest bezpieczna?
Już w wejściu widzimy, że całość atrakcji zmieszczona jest na ogromnym prostokącie, a z większości miejsc widać praktycznie wszystkie atrakcje Jump Arena (włącznie z koedukacyjną szatnią, która oczywiści wyposażona jest w przebieralnie). Najlepszy widok jest „z pięterka”, na którym przy barierce tłoczą się rodzice wypatrujący swoich pociech gdzieś na trampolinach (no dobra – na ekranach swoich smartfonów). Na piętrze są też stoły i krzesła, a miejsce jest przystosowane np. do organizacji urodzin. Wróćmy do wejścia.
Marywilska 44, gdzie z dzieckiem? Jeśli nie Jump Arena to Figlarium >>>
Za plecami kasjera wiszą regulaminy i cenniki – z tymi pierwszymi też warto się zapoznać, bo w odróżnieniu od Hangaru nie będziemy tu mieli na wstępie szybkiego przeszkolenia, a nawet rozgrzewki – to pozostaje po stronie klientów, choć osobiście nie jesteśmy przekonani, czy nie powinno być pod tym względem tak jak u konkurencji. Fakt, zajmuje to wykupiony przez gości czas, ale bezpieczeństwo ponad wszystko.
My odwiedziliśmy Jump Arena w niedzielę po południu. Tłok był umiarkowany, ale to pewnie z racji początków. Wszystko przed nami. Jesteśmy ciekawi jak będzie rozwiązany problem większego popytu. Zapewne nie obejdzie się bez systemu rezerwacji.
Jump Arena Marywilska 44 – atrakcje
Dla dzieciaków maga atrakcją są skoki w gąbki. Jeden z torów wyposażony jest w odskocznię, która cieszy się naprawdę dużym powodzeniem (nieustające kolejki).
Są też „białe trampoliny” – 5 stanowisk, które zwinnego (i lekkiego) skoczka wybiją niemalże pod sufit.
Jump Arena na urodziny dla dziecka? Jest to jakiś pomysł
Poczekalnie dla rodziców to kilka stołów, przy których można odpocząć i czegoś się napić – i co najważniejsze (wnioskując po rodzicach, których my tam widzieliśmy) poprzeglądać smarftona. To swoista przechowalnia, w której żona może zostawić dzieci „pod opieką” męża, by sama mogła iść na „tekstylne polowanie” do hali obok. Alternatywą jest sala zabaw, o której już kiedyś pisaliśmy Figlarium – wielka sala w „chińskiej dzielnicy” >>>
Są tu też automaty do gier – za złotówkę na Twoje dziecko może spaść deszcz jedno lub dwuzłotówek, pod warunkiem, że ma ono rękę …-do hazardu.
Jump Arena Warszawa – ceny
Ceny póki co przystępne. Godzina 30 zł, karnet na cały dzień 50 zł, skarpetki antypoślizgowe 5 zł – wzory ładniejsze niż w Hangarze, choć rozmiary jakieś takie nieeuropejskie w praktyce (warto wziąć rozmiar większe). Może to przez lokalizację? ;)
Komu polecamy
– Fanom ruchu, hazardu i zakupów
Komu nie polecamy
– osobom, które nigdy wcześniej nie korzystały z trampolin, chyba że macie kogoś kto przed wejściem poinstruuje Was o podstawowych zasadach zachowania i bezpieczeństwa
Praktyczne wskazówki
– w weekendy z racji korków, najlepiej dostać się tam helikopterem
– w pobliżu, dla fanów tego typu wrażeń znajduje się jeszcze centrum wspinaczkowe Fun Climb >>>