Plaża na Kępie Tarchomińskiej. Wioska z drewna na drugiej plaży na Białołęce
Niewielka „wioska z drewna” i plaża na Kępie Tarchomińskiej pojawiły się na przełomie 2019 i 2020. Budowa trwała kilka tygodni a efekty wzbudziły kontrowersje w grupach i w postach “lokalsów” na Facebooku.
Gdzie dokładnie jest druga plaża na Kępie Tarchomińskiej?
Plaża wybudowana za pieniądze z budżetu obywatelskiego mieści się na Kępie Tarchomińskiej, w skrajnej, północnej części Białołęki. To znane i lubiane okolice spacerowiczów i rowerzystów, którzy szczególnie latem tłumnie spacerują (i jeżdżą rowerami) wzdłuż wału przeciwpowodziowego. Sama plaża na Kępie Tarchomińskiej znajduje się na wysokości Kościoła św. Łukasza Ewangelisty. Inni pewni lepiej skojarzą bar Chata Trapera, mieszczący się niemal naprzeciwko plaży, po drugiej stronie wału. Z charakterystycznych punktów w okolicy można tu wymienić „lokalny wodospad Niagara”, czyli ujście rury odprowadzającej oczyszczoną wodę z Czajki. Kilkadziesiąt metrów nieopodal znajdują się też dwa inne obiekty gastronomiczne – smażalnia ryb i Bar Jupiter, a niecały kilometr w stronę Tarchomina mieści się bar Wodnik Szuwarek.
Fot. Malownicze ujśce rury z oczyszczalni Czajka
Inni czytali także: o najwyższym słupie linii energetycznej na Nowodworach i w Polsce. Także w tej okolicy.
Plaża na Kępie Tarchomińskiej. Dojazd i parkowanie
Jeśli chcecie przyjechać tu samochodem, do dyspozycji macie niewielki Parking przy Rezerwacie Przyrody Ławice Kiełpińskie. Jego dokładne lokalizacja pokazana jest na mapie poniżej:
Dojedziecie tu też rowerami – wzdłuż wały przeciwpowodziowego, zarówno od strony Jabłonny (i Pałacu w Jabłonnie), jak i od strony Mostu Północnego.
Kontrowersje wokół drugiej plaży na Białołęce
Druga plaża z drewnianymi i wiklinowymi konstrukcjami powstała również – jak pierwsza plaża przy Moście Północnym – za pieniądze z budżetu obywatelskiego. W obu przypadkach największe kontrowersje wzbudzała realizacja projektów w kontekście pozyskanych kwot dofinansowania. Koszt drugiej plaży to 102 000 PLN. Podobny był zresztą koszt pierwszej plaży.
Jeśli chcesz porównać, co wybudowano za taką kwotę na plaży przy Moście Marii Curie Skłodowskiej, przeczytaj nasz wcześniejszy artykuł (link kilka zdań wcześniej) i zobacz zdjęcia 360 stopni. Zwracamy uwagę, że zdjęcie 360 stopni pierwszej plaży były robione latem, gdy takie miejsca wyglądają dużo lepiej. Niestety jak zobaczyć na pozosytałych zdjęciach, plaża przy Moście Północnym wygląda w sezonie tragicznie. Przypomina raczej wysypisko śmieci niż miejsce odpoczynku dla rodzin z dziećmi. Za to Plaża na Kępie Tarchomińskiej fotografowana jest (i krytykowana) już w dniach premiery – przypadających zimą, co siłą rzeczy już na stracie „niszczy” jej debiut. Pytanie, czy po każdym letnim weekendzie będą tu się przewalały stosy puszek po piwie, butelek po wódce i tacek z grilla pozostawimy otwarte…
Wioska, plac zabaw nad Wisłą
Trudno tak, prawdę mówiąc, stwierdzić, jaki jest zamysł tego obiektu. Na plaży na Kępie Tarchomińskiej są drewniane bale, które zapewne latem posłużą jako elementy boiska do siatkówki. Jest też wielki szałas. Są miejsca na grillowanie. Jest łódź rybacka, która pełnić będzie (chyba) rolę piaskownicy. Nie ma za to żadnego szyldu, który objaśniałby, jakie jest „story” tego miejsca, jego zamysł i cel.